Czy WARTO inwestować w fotowoltaikę w Polsce cz. 1

Przyszła wiosna, a wraz z nią dłuższe, cieplejsze dni i słońce. W tym to okresie  posiadacze własnych domów przeprowadzają analizę kosztów związanych z wydatkami na ogrzewanie i zużycie energii elektrycznej w okresie jesienno-zimowym. Ze smutkiem stwierdzamy, że gaz, olej opałowy czy prąd elektryczny kosztowały nas więcej niż rok wcześniej. W tedy to też cześć z nas kieruje swoją uwagę na odnawialne źródła energii.  Zaczynamy szukać informacji w Internecie, często prowadzimy na ten temat ożywione dyskusje ze znajomymi czy rodziną. Szukając argumentów przemawiających za opłacalnością zastosowań takich rozwiązań bardzo często słyszymy jednak więcej słów zniechęcających nas do takiej inwestycji, niż przemawiających za nią.
W kolejnych artykułach obalimy najpopularniejsze mity dotyczące fotowoltaiki.
Zatem, czy słuszne jest twierdzenie, że fotowoltaika w Polsce jest nieopłacalna?

MIT NUMER  1.

W Polsce jest za mało słońca w związku z tym montaż  instalacji fotowoltaicznej się nie opłaca.

Jest to oczywista NIEPRAWDA!

Prąd produkowany w instalacjach fotowoltaicznych generowany jest w wyniku zachodzenia efektu fotoelektrycznego. Polega on na przenoszeniu nośników ładunku pomiędzy pasmami energetycznymi  na skutek naświetlania promieniowaniem elektromagnetycznym np. światłem widzialnym. Dlatego właśnie nieprawdą jest, że energię słoneczną produkuje się jedynie w pogodne, bezchmurne dni.  Faktem jest natomiast to, że w dni bezchmurne wyprodukujemy najwięcej energii solarnej. Nie prawdą jest również fakt, że zmienna pogoda w Polsce powoduje nieopłacalność inwestowania w fotowoltaikę. W Polsce średnio produkuje się między 950, a 1100 kWh energii z 1 kWp mocy zainstalowanej, gdzie powierzchnia zajmowana pod panele to około 6 m².

Terenem z największym potencjałem jest obszar Lubelszczyzny. Jednak obszar centralnej Polski również nie wypada najgorzej. Tu wartości nasłonecznienia wahają się między 1010 kWh/m², a 1050 kWh/m² na rok. Są to więc parametry bardzo zbliżone do tych osiąganych na obszarze Niemiec. Warto pamiętać, że nasi zachodni sąsiedzi są naszą największą inspiracją, a ich instalacje biją kolejne rekordy produkcji energii elektrycznej ze słońca.

Zdjęcie pobrano ze strony www.solargis.com